W kolorze- brąz

Witajcie,

Pamiętacie słowa piosenki Ryszarda Rynkowskiego- „dziewczyny lubią brąz'”?

W zasadzie tekst jego piosenki poza tytułem niewiele ma wspólnego z moim dzisiejszym wpisem tyle tylko, że chodzi mi od rana po głowie;-)

Nie wiem jak to się dzieje u Was ale u mnie wraz z pojawieniem się jesieni światło dzienne ujrzała cała paleta ciepłych barw. W tym roku wnętrzarsko dominuje brąz. Ten kolor otula i wprowadza do wnętrza spokój, harmonię i elegancję. A w połączeniu z wikliną i bielą , która wydobywa jego nasyconą barwę wygląda niezwykle efektownie. Wystarczyły brązowe serwetki by stół nabrał szykownego wyglądu.

Czekoladowy odcień jest nieodzownym elementem jesieni, tak jak nasze spacery w poszukiwaniu grzybów, jak ciepłe, otulające szale i swetry, jak kaloryczne ciasta, które wręcz rozpływają się w ustach  i pierwsze jesienne kasztany zbierane  podczas spaceru z Antonim. To wszystko sprawia, że czuję ukojenie, spokój i wyjątkową bliskość z naturą. A to, że kolor brązowy bogaty jest w swoje odcienie, które zaczynają od mlecznej i gorzkiej czekolady poprzez kakaowy, café latte, cynamonowy, mahoniowy, orzechowy, kasztanowy, herbaciany czy sepię sprawia , że doceniam go jeszcze bardziej.

A jeśli już jesteśmy przy ciastach to polecam Wam przepis na bajecznie proste i smaczne tiramisu. A ponieważ jestem hedonistką to polecam go wszystkim, których życie, tak jak moje składa się z takich małych przyjemności jak ten niebiański deser.

Skład:

4 żółtka

100 g cukru pudru

500 g serka Mascarpone

1 opakowanie podłużnych biszkoptów

2 łyżki Amaretto / wersja oszczędna 3 kropelki esencji migdałowej

4 łyżki rozpuszczalnej kawy

kakao do posypania

1/2 opakowania płatków migdałowych

A oto jak to zrobić:

1. W szerokiej misce ucieramy żółtka z cukrem pudrem na gładką, jednolitą masę. Powinno nam to zająć ok 5 minut. Stale mieszając dodajemy serek Mascarpone oraz Amaretto/ lub esencję migdałową.    W efekcie końcowym powinna nam wyjść gładka, biała masa.

2. Do płaskiego naczynia nalewamy wcześniej zaparzoną kawę i moczymy w niej biszkopty. Pamiętajmy, żeby nie były całkiem przesiąknięte a następnie wykładamy nimi dno naczynia w którym będziemy podawać nasze Tiramisu. Na warstwę biszkoptów nalewamy masę z serka mascarpone i układamy kolejne biszkopty. Czynność tę możemy powtórzyć w zależności od tego ile pozostało nam masy. Na koniec posypujemy kakao (możemy również posypać kawą).

3. Na rozgrzaną patelnię wrzucamy płatki migdałowe i prażymy aż zbrązowieją. Uważajcie, bo można łatwo przegapić moment i płatki szybko się spalą. Przesypujemy do małego naczynka i odkładamy.

3. Gotowe Tiramisu wstawiamy na co najmniej 1 godzinę do lodówki.

Przepis pochodzi z blogu Zosi –http://www.makecookingeasier.pl, której bloga szczerze polecam. Istna skarbnica smacznych i oryginalnych przepisów na wysmakowane a zarazem proste dania.

A jaki jest Wasz ulubiony kolor , który najbardziej kojarzy się Wam z tą porą roku?

jesienny spacer

cd

cd

jesienna garderoba

cd

domowe klimaty w odcieniu brązowym

***

***

***

w połączeniu z wikliną

cd

***

i przepyszne tiramisu

cd

oraz kubek gorącej czekolady

a jeśli chodzi o kawę to następnym razem zabieram Was na najlepsza kawę w mieście

a tymczasem posyłam Wam uściski życzę udanego zbliżającego się weekendu i do zobaczenia w przyszłym tygodniu

 

Ten wpis został opublikowany w kategorii kolorystyczne wpisy. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

48 odpowiedzi na „W kolorze- brąz

  1. Ola_83 pisze:

    Karolciu!Jak ładnie:-) Ten brąz jest idealny na jesień:-) U mnie też niedługo zagości, ale w trochę innym wydaniu, możesz u mnie poczytać na ten temat:-) Muszę Ci napisać, że wyglądasz świetnie:-) Ty to jednak jesteś perfekcjonistką, ubranie, jedzenie, mieszkanie, wszystko dopasowane w każdym calu!Buziaki przesyłam:-) Ola

  2. Karolka pisze:

    Ojej Olu dziękuję.Lecę w takim razie do Ciebie. Chciałabym dziś nadrobić wszystkie mailowo-blogowe zaległości ..mam nadzieję, że mi się uda;-)buziaki i dziękuję jeszcze raz za Twój komentarz

  3. Asia pisze:

    Pięknie Karola jak zwykle zresztą 😉 Klimaty jesienne w mieszkanku śliczne no a na dodatek Wy cudownie dostosowani do aury…. Powiedz skąd masz te cudne podkładki wiklinowe na stół też mi takie własnie chodzą po głowie.
    pozdrawiam Was cieplutko
    buziaki dla Antośka 😉

  4. Karolka pisze:

    Asiu te podkładki kupiłam już lata temu na allegro za chyba 5zł..przeleżały w kartonie ze 4 lata aż tu nagle ujrzały światło dzienne i trafiły na salony. Tyle , że one brzydkie takie zszarzałe, brudne. Wiklina była szara więc je troszkę pobieliłam no i teraz są i cieszę się, że ich nie wyrzuciliśmy bo są jak znalazł;-)poszukaj na allegro w antykach..uściski i ucałuj Maluszka;-)
    p.s mam nadzieję, że lampa otula Wasze mieszkanko i daje ciepłe światełko;-)

  5. ivon pisze:

    Witam Cię … Jak miło gościć znów u Ciebie , czekałam na Twój kolejny post .Tyle pięknych zjawisk na raz – bajeczny rodzinny spacer, wspaniałe wnętrza – no sama radość życia … Ciekawa tonacja ciepłych brązów , a na każdej fotografii to niepowtarzalne światełko, poświata ulotnych , ale jakże wyjątkowych chwil… Naprawdę cudnie (…) Ja bardzo lubię całą paletę jesieni.. Dostrzegam w porach roku całą ferię barw, które one z sobą niosą, ale istotnie sięgam po to – co w mej duszy ^kolory mojej wyobraźni ^ Twoja paleta na jesień bardzo mi się podoba i również b. lubię otaczać się podobnymi zestawieniami. Jeśli chodzi o garderobę, to w tym roku coś mnie postrzeliło na naturalną skórę wielbłąda 😉 … camelowy kolor; na wszelkie rudości , stonowane pomarańcze … szarości , granaty i domieszka ecru .
    Widzę, że spacer się udał :) Ja uwielbiam jesień , to moja ukochana pora roku. Pozdrawiam serdecznie , miłego weekendu

  6. ABily pisze:

    Nie moge się napatrzyć, przepiękne dekoracje z dodatkiem brązu.No i Twoj outfit bardzo gustowny, zwałszcza spodnie i butki:)

  7. scraperka pisze:

    Jejku Karola jakie Ty nam cuda tutaj pokazujesz:)
    wspaniały spacerek na łonie natury, pyszne ciasto, no i ten kolor brązu jesienną porą. Idealny o tej porze roku. Podziwiam u Ciebie, bo u mnie zwłaszcza w sypialni cały czas pierwsze skrzypce graja pastele, ale chyba cos muszę pozmieniać, bo tak mnie zainspirowałaś tym postem, Waszym domkiem i dodatkami, że nie mogę:)))
    mmm napiłabym się tej gorącej czekoladki i jakie ładne ciasteczkowe serducho:) to dla nas? jak tak to dziękuję:*
    a Wasz piesio jest identyczny jak mój Mailo! :) hehe uwielbiam te goldenie mordki:)
    uścisków moc i wspaniałego weekendu::***

  8. Beti House pisze:

    Dzień dobry!
    Bardzo lubię Twoje mieszkanie za klimat jaki w nim panuje i uważam,że dodanie brązu z beżami było świetnym pomysłem.Ja od dawien dawna jestem fanką beży i brązów co widać nawet po moim mieszkaniu i uważam,że kolory te mają wielki potencjał. Ale wracając do Twojego mieszkania…kuchnia z brązowymi zasłonami super!! Podusia na krześle również ale jak zobaczyłam ciasto…ślinka ciekła mi jak szalona :)) Co to za wspaniałość??
    Buźka Karola :*

  9. Avrea pisze:

    Bardzo ładnie lubie czekoladowy 😉
    pozdrawiam
    Ag

  10. Karolka pisze:

    Agnieszko-dziękuję;-)ciesze się, że czekoladowe szaleństwo przypadło Wam do gustu;-)

  11. Karolka pisze:

    Beti ja też lubię brąz za to, że jest ponadczasowy. On nigdy nie wychodzi z mody i świetnie się komponuje z wieloma kolorami.a ciasteczko o które pytasz to tiramisu. Wyżej znajduje się przepis na nie. Jeśli lubisz takie szybkie, kaloryczne i rozpływające się ciasta to polecam;-)buziaki pozdrawiam

  12. Karolka pisze:

    hahaha..Aniu po pierwsze to ja też je uwielbiam..nie ma słodszego widoku niż te roześmiana mordka o poranku, która przynosi nam swojego króliczka ..ja się rozczulam jak widzę Twojego, kudłatego;-)słodzias jest na maxa;-)co do pasteli to ja się ich tak nie wyzbyłam do końca oj nie..;-)za bardzo je lubię.Ciesze się, że Was natchnęłam do pozmienia czegoś we własnym M;-)jesień to w końcu taka fajna pora roku, niezwykle nostalgiczna, sprzyjająca wyciszeniu. Działaj i pokazuj efekty na blogu.Buziak i również udanego weeku;-)

  13. Karolka pisze:

    Abili dziękuję-butki i spodeniasy ulubione i idealne na te jesienne, zimne dni;-)

  14. scraperka pisze:

    hehe tak nasz Mailo jest bardziej kudłaty i ma kręcioły na całym grzbiecie:) dziś będzie jesienny spacer i postaram się zrobić troszkę fajnych zdjęć:))) niedługo pokażę:*
    buziaki

  15. Karolka pisze:

    Ivon- naturalna skóra wielbłąda jest naprawdę super..moja przyjaciółka sprawiła sobie taką 2 lata temu i bardzo mi się podoba ..ta skóra jest taka elegancka i gustowna.No i ten kolor..taki jesienny;-)ciekawa paleta barw..ale zobacz jak to jest, że z tą porą roku już wszelakie róże i pastele wyglądają co najmniej dziwnie. Człowiek lepiej się czuje w wyciszonych, ciepłych i stonowanych kolorach..tak jak życie zapada w sen zimowy tak i my się troszkę do tego dostosowujemy;-)pozdrawiam cieplutko i życze udanego i słonecznego weekendu

  16. Maryś pisze:

    Szalenie mi się u Ciebie podoba! Inspirująco!

  17. Asia pisze:

    Tak tak lampa jest cudna i pomyśleć, że wylądowała w łazience…. Moja łazienka pod względem całego mieszkania jest wyjątkowo duża więc i tam mogę sobie pozwolić na nietypowe dla łazienki klimaty 😉 Niestety nie prowadzę jeszcze bloga no właśnie jeszcze nie dlatego, że cały czas mam taki zamiar i jak dotąd na zamiarach się kończy ;( Postanowiłam Karola, że zrobię kilka pstryków w moim M i wyślę Ci na maila abyś zobaczyła Swoje sklepowe pięknoty w mojej aranżacji. Jeśli oczywiście chcesz to postaram się o fotki choć pewnie nie będą tak profesjonalne jak Twoje ale niestety nie mam takich zdolności fotograficznych jak Ty ;_) Chyba muszę się na kurs FOTO do Ciebie zapisać. Ale się rozpisałam. Widzę, że ten Twój dzisiejszym post ma wyjątkowe powodzenie tyle już od ranka komentarzy 😉

  18. Karolka pisze:

    Super ;-)to łazienka zrobiła się przytulna. Ja również lubię w łazience takie przytłumione światełko..dobrze przy nim odpocząć i zrelaksować się w wannie;-)słuchaj Asia a może jeśli pozwolisz opublikujemy Twoje fotki na blogu, co?bloga zakładaj..będę Cię namawiać..a co do fotek to ze mnie naprawdę żadna specjalistka ani profesjonalistka..kwestia dobrego aparatu i światła choć i tego u nas mało..a blog ciesze się, że żyje;-)buziaki i czekam na @

  19. Asia pisze:

    Moje foty na blogu jeny …. już samą propozycją czuję się wyrózniona 😉 No nie wiem popstrykam a ty sama Karola ocenisz jako profesjonalistka czy powinny ujrzec swiatlo dzienne
    buziaki

  20. Karolka pisze:

    Asia przestań z tą profesjonalistką na litość boską;-))taki ze mnie znawca jak święty mikołaj;-)

  21. Qra Domowa pisze:

    Karolciu ja to bym mogła godzinami patrzeć na twoje zdjęcia:))..kocham brąz..i jest on zawsze obecny w mojej szafie i domu…Prawdę mówiąc to kolory jesieni sa moimi całorocznymi kolorami…brązy,przygaszone zielenie…czerwone jabłka w misach..teraz pomarańczowe dynie,miechunka…wrzos…to moje klimaty ,którymi chetnie bym sie otaczała na okrągło)

  22. Karolka pisze:

    Kochana wiem, czuję to dlatego lubię do Ciebie zaglądać. Tak jak ci już napisałam wchodząc do Ciebie na bloga czuję się jak w najcieplejszym domu, w którym czuć obcowanie z naturą i miłość;-)buziaki

  23. Dita pisze:

    Kochana przepieknie!!! Uwielbiam Twoje wnetrza jestem zauroczona Twoja garderoba! wszystko mi sie podoba do obledu a te detale jak kokardki itp. Oszalamiajace!! Mieszkanko w brazie wyglada swietnie u mnie ta kolorystyka kroluje caly rok i od dluzszego czasu nie nudzi sie i nie zmienia mysle, ze bede jej wierna dlugie lata :) sle usciski!!!!

  24. AAGAA pisze:

    ..ciastowe fotki super-deser wyglada bardzo smakowicie
    ..bardzo sympatyczne zdjęcia ze spaceru( masz ładne buty)))…
    ..ale..
    ..zdjęcia z Twojego domu to dopiero cuda….mam nadzieję,że uda mi się podobne klimaty osiągnąć u siebie..pracuję nad tym cały czas…Podobają mi się Twoje mebelki,dodatki..jest cudnie

  25. AAGAA pisze:

    I super Twoje cztery kąty wyglądają z tymi brązami…naprawde super

  26. Tynka pisze:

    Ja też uwielbiam brąz, a już szczególnie w postaci czekolady.
    Pozdrowionka dla całej rodzinki
    T.

  27. Elle pisze:

    Bardzo ładnie w tych brązach! i Tobie i mieszkanku :)

  28. Bree pisze:

    Uwielbiam wirtualnie ogladac Wasze mieszkanko, nastrajam sie klimatycznie i mam mysli co by tu u siebie zmienic :) Bardzo lubie otilac sie brazami i szarosciami w jesienne dni, Twoje propozycje idealnie trafily w moj gust, pozdrawiam cieplo

  29. Atmosfera... pisze:

    Ojej Karolciu u znowu tak pięknie ubrana i znowu tak pięknie w mieszkaniu! Śliczności! Brązowy to mój ulubiony kolor! A właściwie brązy i beże :) A jak Tobie dobrze w tych brązach! Ta najlepsza kawka w mieście to chyba u Ciebie! W takim salonie i w takich pięknych naczyniach to mogłabym cały dzień pić kawę! :)

    Zauważyłam nowe, śliczne zdjęcie… Tam, tam na górze, w prawym roku… Cudowna mama trzymająca swojego szkraba na sercu, a Antoś słodko śpi na serduszku mamusi! Piękny obrazek!

    Ucałowania dla wszystkich!
    I żebyśmy jutro też miały takie słoneczko jak dziś 😉

    Olka :)

  30. Fiorello pisze:

    Bardzo mi się podoba cała brązowa sesja:-)

  31. scraperka pisze:

    Karola zajrzyj , u mnie wczorajszy spacerek z naszym Mailo:)))
    buziaki i wspaniałego weekendu raz jeszcze!

  32. Zachwyca mnie to jak mieszkasz, jak cudownie robisz zdjęcia. Potrafisz uchwycić piękno w takich zwykłych rzeczach.
    Ja też lubię brąz :)
    Buziaki
    K.

  33. entomka pisze:

    chyba ktos po raz pierwszy chwali brąz, a to mój ukochany kolor i mimo, że jesienia jest kolorowo na zewnatrz, to ja uwielbiam jesien za brazowe odcienie, nie tylko kasztanów, grzybów, itp ale wlasnie dodatków tez odziezowych, klimatycnych…
    jestem zachwyona postem 😀

    ps masz swietne buty

  34. ania pisze:

    Śliczne zdjęcia. bardzo podobają mi się Twoje kozaki i rękawiczki:D 😀 a to titamisu…mmmmm…mniam:) pozdrawiam

  35. Atena pisze:

    Po pierwsze Twoje zdjecia domu moge ogladac wciaz, jest tak spokojnie, cieplo i przytulnie:)
    Z brazem u mnie jest cieniutko, ale beze uwielbiam i to jest kolor mojej jesieni :)
    usciski

  36. Karolka pisze:

    Aniu ciesze się bo ja twierdzę tak samo. Dla mnie brązy są nieodzownym elementem jesieni . Pozdrawiam cieplutko
    Karolka

  37. Karolka pisze:

    Kasiu dziękuję. To bardzo miłe co piszesz. Jak widać wiele z nas lubi brąz.buziaki;-)

  38. Karolka pisze:

    Olciu u mnie to chyba nie najlepsza bo ja specjalistką w tej dziedzinie nie jestem.Ale na dobrą herbatę parzoną 4 minuty zapraszam;-)co do zdjęcia to się uśmiałam..haha wy to widzicie co chcecie. Muszę cię zaskoczyć ponieważ tam nie ma żadnego zdjęcia z Antosiem tylko nasze ślubne, które tam wisi od lat;-)buziaki

  39. Karolka pisze:

    Dorotka ja również dlatego tej jesieni króluje brąz , natomiast zimą mam zamiar wprowadzić szarości i srebra. Taka lodowata zima się szukuje. Mam tylko nadzieję, że pogodowo będzie troszkę lepiej;-)pozdrawiam cieplutko

  40. Karolka pisze:

    Atenko dziękuję. Wiem, że uwielbiasz beże bo to widać w Twoich postach. Takie neutralne kolorki zawsze są ponadczasowe.buziaki i do następnego

  41. Karolka pisze:

    Aniu dziękuję a tiramisu polecam. Robi się w 10 minut a konsumuje jeszcze szybciej;-)

  42. Atmosfera... pisze:

    Ale mi chodzi o to zdjęcie na górze bloga! :) Nie na zdjęciach z wpisu! To odbicie lustrzane, jak trzymasz Antosia na serduszku! :) To jest takie rozczulające!

    Przy okazji zapraszam na Candy!

    Buziaki 😉

  43. Malanka pisze:

    Brązy uwielbiam od zawsze. W pewnym momencie mojego życia męczyły mnie i przytłaczały, ale spowodowane to było życiem osobistym. Z wielką radością powróciłam do brązów, ponieważ doskonale wkomponowują się wileu innych kolorów.
    Uwielbiam je z pastelowymi błękitami i pastelowym różem. Pięknie prezentują się również z bielą oraz z soczystą zielenią i fuksją. I mogłabym tak wymieniać … ale chciałam napisać coś innego. Uwielbiam zdjęcia z Twojego mieszkania:) Są przepiękne. Patrząc na nie widać ogromny spokój, spełnienie. Karolciu, jesteś posiadaczką ogromnego zmysłu estetycznego.Podziwiam bardzo!
    Pozdrawiam cieplutko.

  44. Syl pisze:

    Karolciu, slicznie u Was i ty tez slicznie wygladasz!!!! sciskam cie slonko

  45. Karolka pisze:

    Malanko po pierwsze to bardzo się cieszę, że zawitałaś w moje skromne progi. Dziękuję za Twój komentarz, każde Wasze słowo jest dla mnie zwykle cenne. Ciesze się, że tak wiele z nas lubi brązy. Pozdrawiam ciepło i do zobaczenia

  46. Karolka pisze:

    aaa a ja zachodzę w głowę gdzie Ty to zdjęcie widzisz ;-)hahaha

  47. Karolka pisze:

    Dziekuję kochana. ściskam mocno..buziaki

  48. Mammamisia pisze:

    Nigdy nie lubiłam brązu i nadal w sumie nie lubię. Kiedyś była moda na brązowy i kupiłam sobie coś do ubrania brązowego i wogóle w tym nie chodzę. U Ciebie w Twoich aranżacjach bardzo mi się podoba. Miło pooglądać u kogoś. Jedyne co lubię i mogłabym kolekcjonować w kolorze brązowym, a właściwie beżowym to misie. W końcu jestem Mammamisia. W domu nie mamy prawie żadnych przytulanek, jedynie kilka misiów, które uwielbia Nikuś i zawsze śpi z jakąś przytulanką.
    Podoba mi się Twoje zestawianie kolorów i dobór dodatków. Masz dar i pięknie go wykorzystujesz.
    Pozdrawiam!
    Iza

Add Comment Register



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


cztery + 1 =

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>